Jeremy Clarkson został zawieszony przez telewizję BBC,
która wszczęła wobec niego postępowanie prawne. Gospodarz Top Gear, który znalazł się pod ostrzałem za jego
szczere i wymowne komentarze publiczne, wziął też udział w
poważnym sporze z producentem BBC.
Program Top Gear nie będzie transmitowany w tą w
niedzielę, a BBC nie będzie na razie komentować zaistniałej sytuacji.
54-letni Jeremy nie wypowiedział się publicznie na temat całego zamieszania wokół jego osoby. Richard Hammond i James May wspierają kolegę. Mówiło się już od dawna, że Clarkson nie reagował na ostrzeżenia. Został także oskarżony o rasizm.
W październiku 2014 roku Jeremy i jego koledzy a także
ekipa filmowa, byli ścigani w Argentynie przez protestujących, którzy rzucali w nich kamieniami. Mieszkańcy
protestowali przeciwko tablicy rejestracyjnej na samochodzie
Jeremy'ego, która najwyraźniej odnosiła się się do wojny o Falklandy. BBC utrzymuje, że numer rejestracyjny to był czysty przypadek.
Jeremy pracuje dla Top Gear od 1988 roku, czyli od samego początku.
Zdjęcia pochodzą ze strony hellomagazine.com
Warto zobaczyć: Tony Blair rozwodzi się
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz